
Są słowa jak drzazgi, które wchodzą głęboko pod skórę. Tkwią w niej, dopóki się ich nie wyciągnie. Bolą za każdym, nawet najmniejszym dotknięciem. Są też słowa sztylety. Jedno pociągnięcie i człowiek ma rozprute serce. Są słowa, które zostają w nas na za

gosiaczek
30.05.2017 12:47