Galeria zdjęć

Wszystkie Domyślna
Życie krótki film ze stop klatkami\r\nCzęsto dramat bez happy endu \r\nŚwiat to nie kolorowa bajka tu\r\nCzłowiek często upada.\r\nBędąc z Tobą, świat ze mnie nic nie miał\r\nGdyż dla mnie Ty byłaś całym światem\r\nTeraz wspomnienia zwalniają tępo świata\r\nTęsknota wszystkie chwile przywraca\r\nMIŁOŚĆ – ona miała co dzień uskrzydlać\r\nA strach o jej utratę podciął skrzydła.\r\nWczoraj słodkie K – C, dzisiaj wynocha…\r\nI gdzieś tam CZŁOWIEK, który drugiego \r\nCZŁOWIEKA ponad wszystko KOCHA.
Mogłaś zrobić WSZYSTKO ze mną,\r\nMogłaś zrobić WSZYSTKO z moją MIŁOŚCIĄ,\r\nMogłaś zrobić WSZYSTKO z moim oddaniem,\r\nMogłaś zrobić WSZYSTKO z moją duszą,\r\nMogłaś zrobić WSZYSTKO z moim ciałem.\r\nMogłaś zrobić WSZYSTKO, z tym co naprawić chciałem,\r\nWolisz jednak skreślić, jakbym nigdy się nie pojawił.\r\nMówiąc komuś K – C, w jego sercu już na zawsze\r\nMasz miejsce zarezerwowane.
Moje milczenie było \r\nKrzykiem którego TY\r\nUsłyszeć nie chciałaś\r\nI strachem przed Twoją reakcją.\r\nParaliż ogarniał mnie bo\r\nBałem się że Cię stracę\r\nStraciłem – błędów nie popełnia\r\nTylko ten co nic nie robi.
Gdy budziłem się przed Tobą,\r\nCzy zanim zasypiałem,\r\nUwielbiałem patrzeć jak \r\nChowasz się za zamkniętymi powiekami,\r\nGdy budziłaś się,\r\nWitałem Cię, Dzień Dobry Skarbie.\r\nRobiąc Ci kawę, czy zwykłą kanapkę\r\nPokazywałem jak jesteś mi ważna.\r\nDelektowałem się chwilami z Tobą.\r\nCzasem Cię wkurzałem, popełniając błędy\r\nI milczałem z bezsilności, bo specjalnie\r\nNigdy Cię ranić nie chciałem.\r\nJednak wiedz jedną prawdę \r\nCodziennie Cię Kocham,\r\nTaką jaka JESTEŚ.
Byłaś mi, jak Matka, Przyjaciółka, Kochanka,\r\nByłaś mi, światłem w życia tunelu,\r\nByłaś mi, marzeniem w szarości życia,\r\nByłaś mi, rytmicznym serca biciem,\r\nByłaś mi, całym światem.\r\nByłaś mi, wiarą miłością nadzieją,\r\nByłaś mi, wsparciem i oparciem.\r\nByłaś mi, drogą do życia celu,\r\nByłaś mi, dziś pozostajesz tylko w myślach\r\nWspomnieniach, w każdym kawałku serca.
Żadne miejsce nie nazwę DOM,\r\nBo DOM stworzyć mieliśmy, MY.\r\nNie chcę już śnić, bo w każdym śnie \r\nByliście WY, a budząc się serce\r\nOd nowa na kawałki rozpada się.\r\nJak człowiek błądzę, lecz potrafię\r\nNaprawić popełnione błędy,\r\nI tylko od WAS zależy, \r\nCzy dostanę na to szansę\r\nCzy też wyrzucicie mnie na śmietnik.\r\nNie przestaje się KOCHAĆ człowieka,\r\nTylko dlatego że coś w życiu spieprzył.